- Z całą pewnością mógł zrobić karierę naukową, ale wybrał służbę w dyplomacji - tak o wiceministrze spraw zagranicznych Andrzeju Kremerze mówi prof. Jerzy Stelmach, jego kolega z Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Życie brał na serio, zarówno prywatne, jak zawodowe. Służba państwu była dla niego bardzo ważna.
Uśmiechniętą twarz młodszego brata, Andrzeja, zapamiętał Jan Kremer, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie. - Był pozytywnie nastawiony do ludzi. Dobry negocjator, wyważony i sprawiedliwy - mówi. - W młodości lubił biegać. Potem brakowało mu na to czasu. Ale kiedy wypoczywał, to tylko aktywnie.
Andrzej Kremer był absolwentem prawa UJ. Na tej uczelni obronił pracę doktorską, pracował w Katedrze Prawa Rzymskiego. Był stypendystą w Getyndze i Salzburgu, pracował na uczelni w Bochum. W 1991 r. związał się z MSZ. Był m.in. konsulem generalnym RP w Hamburgu. Znał niemiecki, włoski i rosyjski.
Od dwóch lat był podsekretarzem stanu w MSZ. - Zajmował odpowiedzialne stanowiska, bo był rzetelnym i inteligentnym człowiekiem - podkreśla prof. Stelmach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?